Dlaczego niektórzy rodzice nie rozumieją swoich dzieci?

Moim zdaniem młodzi jesteśmy dopóty, dopóki jest w nas dostatecznie dużo ambicji i energii, aby chcieć podejmować ryzyko, tworzyć, rozwijać się, stawać się lepszym i nie bać się łamać tabu, jeżeli jest ono barierą tylko zwyczajową, utworzoną przez środowisko, a stoi na drodze do celu. Młodzi jesteśmy też dopóty, dopóki jesteśmy na tyle silni i pewni siebie, aby nie bać się życia i ze szczerą radością umieć się dzielić. Najbardziej twórcza jest młodość z oznakami rozsądku w podejmowaniu ryzyka. Taka mieszanka jest filarem postępu i dobrobytu.
Początki zazdrości, chciwości, szukania łatwego zabezpieczenia materialnego, nieuczciwości czy egoizmu, to symptomy słabości, niemocy, bezradności, czyli starzenia się. To dlatego rodzice często nie rozumieją postępowania swoich dzieci, ale logika leży po stronie młodych i dlatego przekonani do swoich racji, to oni aktywniej walczą o swoje prawa. Smile

R.

Post został pochwalony 0 razy

To nie do końca tak jest.
To nie wynika z nierozumienia rodziców ale z ich troski o nas.
Wiele rzeczy staje się jasnych i zrozumiałych dopiero wtedy ,kiedy samemu staje się rodzicem.
Dopiero wtedy rozumie się zachowanie i postępowanie swoich rodziców.
Zresztą sami zobaczycie Smile

Post został pochwalony 0 razy