 |
P Ł O Ś N I C A
Czytaj, pisz, dyskutuj. Płośnica da się lubić!
|
|
Autor |
Wiadomość |
GŁOS_dla_PŁOŚNICY
Forumowy specjalista
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 451 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Polityka |
|
Godz. 20.50 - niedziela, 11 marca 2007.
Zmuszony jestem oglądać "jednym okiem" komediowy, lecz życiowy, serial "Rancho".
Ten odcinek jest o wyborach wójta gminy. Obecny wójt rządzi już wiele kadencji i nikt nie potrafi odważyć się wystąpić, jako jego kontrkandydat. Gdy jednak ktoś się odważył, to obecny pracownik urzędu gminy rozważa wszelkie metody, by za wszelką cenę obecny wójt wybory wygrał, ponieważ tylko jego zwycięstwo zagwarantuje mu dalszą pracę.
Wójt, omawiając ze swoim podwładnym plan zastosowania takich nieuczciwych metod, zapytał: "czy nie należy obawiać się przykrych konsekwencji?"
Odpowiedź pracownika brzmiała:
"Oczywiście, że nie ma czego się obawiać, ponieważ zwycięzców się nie osądza. Popatrza na innych polityków w Polsce, a przekonasz się, że nie ma się czym przejmować. Po wyborach wszystko wróci do normy i będzie po staremu."
Czy zgadzacie się z tym pracownikiem urzędu gminy?
Ryszard L.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 21:11, 11 Mar 2007 |
|
 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|